Blog

21 08 2015

Cztery łapy poprawiają nastrój

Pies to najlepszy przyjaciel człowieka, zawsze i wszędzie. Jednak czy można zabierać naszego pupila do pracy? W porównaniu do naszych zachodnich sąsiadów nie jest to popularna praktyka. Jednak na przykładzie naszej agencji wcale nie musi tak być.

Czy nie jest to sytuacja win-win? Pracownik czuje się bardziej zrelaksowany oraz nie martw się o swojego zwierzaka, pies nie musi spędzać długich godzin w samotności. Taki towarzysz w naszej pracy to same plusy.

Obecność psa w miejscu pracy może mieć niemal terapeutyczny wpływ, nie tylko na właściciela, ale także na innych współpracowników. Czworonogi dyktują pewien określony rytm życia, który porządkuje wszelkie wykonywane obowiązki, zwłaszcza związane z pracą zawodową.

Zwierzęta poprawiają nasze samopoczucie, niwelują stres, obniżają ciśnienie naszej krwi, sprzyjają nawiązywaniu relacji. Nasze miejsce pracy staje się bardziej przyjazne. Według amerykańskich badań dzięki obecności zwierząt nasza praca wydaje się bardziej satysfakcjonująca, wykazujemy większy poziom zaangażowania.

Przychodząc do naszego biura, w progu przywita Cię merdanie ogonem naszego, nieodłącznego towarzysza, urokliwego Yorka, Iana. Mając takiego kompana, każde nawet najcięższe i pracochłonne działanie ma pozytywny aspekt. Nie można się długo złościć, patrząc w łagodne oczy naszej agencyjnej gwiazdy, która zawładnęła naszym sercem na zawsze.

Praktyka zabierania swojego psa do pracy doczekała się nawet własnego święta, „Take Your Dog to Work Day”.

Zespół ILC poleca każdemu zadbanie o tak doborowe towarzystwo.

Paulina Kowalczyk-Ślusarczyk

 

powrót
Wybieramy Lekarza Roku
Porozmawiajmy o zdrowiu

Skontaktuj się z nami

12 444 77 29 lub 12 444 77 05