W ILC stażysta nie parzy kawy!
Sytuacja na rynku pracy nie jest dla młodych ludzi łatwa. Pracodawcy oczekują doświadczenia, którego młody człowiek nie ma gdzie zdobyć. Alternatywą wobec tej sytuacji są staże i praktyki – zarówno te płatne (niestety rzadsze w agencjach PR ) jak i te bezpłatne.
Kilka lat temu uruchomiliśmy w naszej agencji program „Od stażu do angażu”, na przestrzeni pięciu lat w naszej agencji staże odbyło 15 osób, trzy otrzymało angaże. I co najważniejsze, nasi stażyści podpisując umowę o praktykach są wynagradzani. To nasz skromy wkład w walce o lepszy wizerunek stażów w agencjach PR.
Jak wygląda u nas staż?
Jako właściciel agencji, proponuję stażystom bardzo jasne warunki współpracy, myślę, że z korzyścią dla obu stron. Najczęściej zapraszamy młodych ludzi, którzy kończą studia humanistyczne i poszukują swojej ścieżki zawodowej. Idealnie, jeżeli chcą być PR-owcami. To już dużo! Nie ukrywam, że zawsze szukam ludzi z pasją, którzy wiedzą czego chcą od życia i mają plany zawodowe. Przypominam sobie dziewczynę, która do nas zapukała i jasno zdeklarowała : Chcę być najlepszym PR-owcem pod słońcem, ma Pani dla mnie jakąś propozycję?
Oczywiście, że miałam. To była najlepsza stażystka pod słońcem. A jej karierę śledzę z wypiekami na twarzy, bo faktycznie szaleje na salonach PR. I to bardzo skutecznie.
Jeżeli szczęśliwie uznamy, że jest nam po drodze, przystępujemy do określenia warunków współpracy w ramach stażu.
Stażysta samodzielnie proponuje czas, który chce i może poświęcić agencji, zostawiam dowolność, najczęściej wszyscy chcą mieć wolny piątek. Ze zrozumieniem przyjmuje taką propozycję, jeszcze dobrze pamiętam czasy, kiedy sama byłam studentką : weekend czas zacząć już w czwartek wieczorem. A co!
Ale teraz serio. Stażysta przede wszystkim ma łączyć studia z praktyką w agencji. W przyszłości, jeżeli ktoś chce pracować w naszej agencji , musi mieć wyższe wykształcenie. To wymóg stawiany, wszystkim kandydatom, którzy szukają pracy jako Specjalista ds. PR.
Po określeniu czasu pracy, ustalamy warunki finansowe. Proszę się nie dziwić. U nas stażysta otrzymuje wynagrodzenie. I kolejna ważna informacja: stażysta nie jest anonimowy, jest przedstawiany Klientowi, jeżeli powierzana jest mu samodzielna część pracy. To ważne w budowaniu dobrych relacji zespołowych przy projekcie.
Co dalej? Po stażu
Dwie osoby zaprosiliśmy do współpracy, na przestrzeni pięciu lat. To fantastyczni współpracownicy, z którymi miałam przyjemność pracować przez kilka kolejnych lat. Co z resztą stażystów?
Zdobyli doświadczenie. Czy jednak jest ono wartościowe na rynku pracy? Sprawdzam to w dość prosty sposób – sprawdzając, co robią obecnie byli stażyści naszej agencji. Wielu kontynuuje swoje kariery w marketingu i PR. Obserwuję to na portalu zawodowym Linkedin Polska. I ogromnie się cieszę z ich sukcesów!
A na koniec : uważam ,że dobrego pracownika najlepiej samemu sobie wychować, zatem może wyślesz swoją aplikację: praca@imageline.pl
Agata Niemiec (ILC)